TRENUJ, BĄDŹ SPRAWNY I WYGLĄDAJ JAK ATLETA
Zbudujemy siłę, kondycję, szybkość i sprawność oraz atletyczną sylwetkę. W ciągu następnych 90 dni Twoje ciało zmieni się nie do poznania.
Chcesz TYLKO dobrze wyglądać?
Trening kulturystyczny da Ci wyłącznie dobry wygląd, ale są inne rzeczy, których NIE zrobi:
Spójrz na nich:
Na pewno znasz przynajmniej część z nich. Takie właśnie sylwetki osiągają atleci, a oprócz fenomenalnego wyglądu są szybcy, mają znakomitą wydolność, są eksplozywni i wytrzymali. Ich ciało nie tylko wygląda wspaniale, ale i funkcjonuje jak najwydajniejsza maszyna.
To moi podopieczni
A to ja
Swoją przygodę z treningami zacząłem jako ekstremalnie chudy, 51kg-owy chłopak w wieku 16 lat. Pierwsze zdjęcie jest już po kilku dobrych miesiącach treningu. Sport nie towarzyszył mi od zawsze, raczej wolałem gry komputerowe. Na początku trenowałem typowo dla sylwetki, żeby zbudować mięśnie, potem przyszły studia i czas imprez i skończyłem z nadwagą. Wtedy postanowiłem wziąć się na dobre za siebie i zbudowałem jeszcze więcej mięśni, dodatkowo spaliłem tkankę tłuszczową i udało się osiągnąć całkiem niezłą sylwetkę. Następnie miałem etap, w którym trenowałem trójbój siłowy i skupiłem się na budowaniu jak największej siły. Jednak cały czas czegoś brakowało – nie czułem się do końca sprawny. Byłem silny i wyglądałem dobrze, ale miałem kiepską kondycję, mobilność i nie czułem się atletycznie. Potem za namową kolegi zapisałem się na sporty walki. Pierwsze treningi i sparingi pokazały w jak beznadziejnej formie jestem. Byłem wolny jak wóz z węglem, męczyłem się po kilkunastu sekundach pracy, a o wysokich kopnięciach mogłem pomarzyć. Wtedy całkowicie zmieniłem swoje treningi i postawiłem na trening atletyczny. Zacząłem kształtować moc, siłę i wydolność, pracować w pełnych zakresach ruchu aby zwiększać swoją mobilność i ruszać swoim ciałem we wszystkich płaszczyznach. W końcu poczułem, że to jest to. Stawałem się coraz szybszy, bardziej wydolny, pozbyłem się jakichkolwiek spięć i dolegliwości bólowych, ruszałem się dużo lepiej, a moja sylwetka wcale nie wyglądała gorzej – wręcz przeciwnie. A najlepsze jest to, że taki trening sprawia mi o wiele więcej frajdy i mam więcej energii do życia, bo nie zajeżdżam się dużymi objętościami jak w kulturystyce i trójboju – regeneruję się lepiej i progresuję lepiej. I teraz pomagam innym, którzy chcą tego samego od treningu.
Więcej niż tylko mięśnie
Współpracując ze mną zyskasz coś więcej niż tylko mięśnie na pokaz. Zyskasz:
Jak wygląda współpraca ze mną?
ILOŚĆ MIEJSC OGRANICZONA
OPINIE
Zacznij swoją przemianę
Wybierz opcję dla siebie